Vincent D'Onofrio, uznany aktor stojący za przedstawieniem Wilsona Fisk w serii Marvela, rzucił światło na rozczarowującą sytuację dla fanów postaci. Podczas niedawnego występu w Happy Sad, zdezorientowanym podcastie z Joshem Horowitzem, D'Onofrio ujawnił, że wprowadzenie Wilsona Fisk na duży ekran jest pełne komplikacji. „Jedyne, co wiem, nie jest pozytywne” - stwierdził, wyjaśniając, że z powodu problemów własności Marvel stoi w obliczu znacznych przeszkód w użyciu swojej postaci w filmach. „Jestem tylko użyteczny dla programów telewizyjnych. Nawet jednorazowy film Wilsona Fisk. Wszystko to jest wciągane w prawa i takie rzeczy. Nie wiem, kiedy to się ułoży-lub czy kiedykolwiek by się udało”.
To objawienie przebiega nadzieje na zobaczenie wykonania Fisk w nadchodzących filmach Marvel Cinematic Universe, takich jak Spider-Man: Brand New Day and Avengers: Doomsday . Rodzi również pytania o potencjalny wpływ na każdy przyszły film Daredevil z Charliem Coxem, w którym przewidywana byłaby obecność Fiska. D'Enofrio przedstawienie Fisk, po raz pierwszy w serii Netflix Daredevil 2015, zyskało powszechne uznanie za głębokość i złożoność, dzięki czemu jego nieobecność w dużym ekranie jest bardziej rozczarowującym dla fanów.
D'Onofrio mówił o wpływie jego występu, szczególnie o pokorze, które podziwiał w aktorach takich jak Harrison Ford i Gary Cooper. W wywiadzie dla IGN w zeszłym miesiącu omówił, w jaki sposób wpływy te ukształtowały jego podejście do Fisk, szczególnie w scenach akcji. „Za każdym razem, gdy walczyli lub trzymali broń, wyglądali na zdenerwowanych” - zauważył, podkreślając realizm, który taka pokora wnosi sekwencje akcji.
Obecnie fani mogą cieszyć się występem D'Onofrio jako Fisk w Daredevil: Born Again , który jest emitowany co tydzień na Disneya+ i zamierza zakończyć swój pierwszy sezon 15 kwietnia 2025 r.